W miniony wtorek, strzeleccy policjanci mieli do czynienia z niebezpiecznym incydentem drogowym, w którym podczas pościgu za kierowcą chryslera doszło do kolizji. Mężczyzna, ignorując sygnały mundurowych, kontynuował jazdę z nadmierną prędkością pomimo orzeczonych zakazów prowadzenia pojazdów. Teraz, straci wolność na kilka lat, gdyż odpowie przed sądem za swoje czyny.
Cała sytuacja rozpoczęła się, gdy podczas rutynowej kontroli prędkości w Zalesiu Śląskim policjanci zauważyli pojazd, który przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Nie reagując na wezwanie do zatrzymania się, kierowca rozpoczął ucieczkę, co natychmiast skłoniło funkcjonariuszy do podjęcia pościgu. Mężczyzna, nie zważając na bezpieczeństwo innych uczestników ruchu, łamał przepisy, co tylko potęgowało ryzyko na drodze.
Po chwili intensywnego pościgu, który trwał około 11 kilometrów, mężczyzna został ostatecznie zatrzymany na terytorium Kędzierzyna-Koźla. Jak ustalili policjanci, 50-latek nie tylko przekroczył prędkość i zignorował polecenie zatrzymania, ale również złamał cztery sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Wobec powagi sytuacji, teraz czeka go proces, w którym może zostać ukarany nawet 5-letnim pozbawieniem wolności. Policja przypomina, że nie zatrzymanie się do kontroli drogowej niesie ze sobą poważne konsekwencje prawne.
Źródło: Policja Strzelce Opolskie
Oceń: Policyjny pościg za kierowcą chryslera zakończony zatrzymaniem
Zobacz Także
