W zajmującym zdarzeniu, do którego doszło w gminie Kolonowskie, 52-letni mężczyzna zgłosił kradzież telefonów, jednak szybko okazało się, że to on miał poważne problemy z prawem. Zamiast pomocy, stróże prawa aresztowali go na podstawie wcześniejszych oskarżeń o groźby karalne. Teraz mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące w zakładzie karnym po tym, jak jego działania obróciły się przeciwko niemu.
Incydent miał miejsce w niedzielny wieczór, kiedy mężczyzna postanowił zadzwonić na policję, twierdząc, że jego była partnerka ukradła mu dwa telefony oraz ładowarkę. Na miejscu zdarzenia policjanci szybko odkryli, że jego zgłoszenie było nieprawdziwe. Kobieta, która szykowała się do wyprowadzki, mogła udowodnić, że nie posiada zgłaszanych przez niego przedmiotów, co wzbudziło jeszcze większe wątpliwości wobec słów 52-latka.
W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami, uwagę przyciągnęły wystające z kieszeni mężczyzny dwa telefony. Na pytanie policjantów o ich pochodzenie, mężczyzna niezwłocznie zaprzeczył, jednak nie potrafił wskazać, jakich modeli szukał. Działania mundurowych skutkowały ujawnieniem, że jest on osobą poszukiwaną przez wymiar sprawiedliwości, co doprowadziło do jego zatrzymania. Ostatecznie mężczyzna został uwięziony, co jest przypomnieniem, jak łatwo można zaplątać się w sieci własnych działań.
Źródło: Policja Strzelce Opolskie
Oceń: Odmienne ścieżki sprawiedliwości: 52-latek zamiast zgłosić kradzież, trafił do więzienia
Zobacz Także